niedziela, 23 października 2016

Miłość?

Miłość?
Moim zdaniem... Nie. Uważam, że... Też nie.
Widzę, przedstawiam, wizualizuje, przeżywam, odczuwam  miłość.
Może ona być ukrywana, pokazywana w prost.
Możemy widzieć ją na ulicy, w domu, w ogrodzie, w samochodzie, w kawiarni, na zabawie, w łazience, w pokoju, przy kuchence, przy myciu szklanek, na koncercie, w wodzie, na wodzie, w niebie, na niebie. I we wszystkim co widzisz.
Możesz ją odczuwać, pokazywać, nawiązywać do niej.
Nie ma na nią dobrych rad, nikt jej nigdy nie zapomni, każdy może jej przeszkodzić.
Czasami może być za silna, czasami za słaba.
Czasem może doprowadzić do śmierci, spowodować śmierć.
Jest ona wieczna, odczuwalna dla każdego na inny sposób, sprawiająca przyjemność.
Czasami daje nam piękne wspomnienia, uzupełnia nasze życie.
Czasami może doprowadzić do nieba, spowodować, że zaczniemy żyć na nowo.
Miłość to osoba, hobby, praca, zwierzęta, rośliny, kawa, herbata, obrazy, rysunki, piosenki, jedzenie, rzeczy widzialne i niewidzialne.
Jednak nadal "Miłość" to tylko słowo.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz